tag:blogger.com,1999:blog-7325589524439824606.post8563943614024197386..comments2024-03-10T10:42:43.734+01:00Comments on Pies w swetrze: Ciociowe ogórki :)Pies w Swetrzehttp://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-7325589524439824606.post-6015720278973919732015-09-27T14:14:48.530+02:002015-09-27T14:14:48.530+02:00Na zdrowie! Bardzo mi miło :)
Pamiętaj, że przepis...Na zdrowie! Bardzo mi miło :)<br />Pamiętaj, że przepisy należy traktować jak luźne sugestie :))) <br />Ostatnio Diabeł w buraczkach skarżył się, że upiekł babkę z 200g mąki - wedle przepisu - a wyszła większa mufinka, której znikomość tylko rozsierdziła biesiadników. Dlatego udzielę Ci tej samej rady co Diabłu. Jeśli domniemasz, że coś będzie dobre, przemnóż składniki przez liczbę biesiadników +1 (będziesz miała podwójną porcję dla siebie :)Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7325589524439824606.post-58567995869355843232015-09-27T13:59:18.431+02:002015-09-27T13:59:18.431+02:00Psie w Swetrze, zrobiłam Twoje ogórki. Jedyna uwag...Psie w Swetrze, zrobiłam Twoje ogórki. Jedyna uwaga: proporcja podana przez Ciebie nie jest odpowiednia dla 4-osobowej rodziny. Jest ich stanowczo za mało! Są przepyszne!Kalinahttps://www.blogger.com/profile/15629664156180297903noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7325589524439824606.post-5695817868347646602015-09-09T20:24:44.853+02:002015-09-09T20:24:44.853+02:00Słowa nie tyle miłe, co zasłużone. A Twoje kulinar...Słowa nie tyle miłe, co zasłużone. A Twoje kulinarne posty obalają tezę o nieumiejętności gotowania :) Z resztą, domownicy Ci jeszcze z głodu nie pomarli czyli przynajmniej jajecznicę robisz ok ;)Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7325589524439824606.post-78749640959053287052015-09-09T18:32:04.150+02:002015-09-09T18:32:04.150+02:00O, jakie miłe słowa :-)
Gotować nie umiem (boleję ...O, jakie miłe słowa :-)<br />Gotować nie umiem (boleję nad tym bardzo, ale i nie lubię. <br />Gotowanie kojarzy mi się ze stratą czasu, ze staniem przy garach. <br />Ale poeksperymentować w kuchni czasem lubię :-)<br />No właśnie: czasem! ;-)<br />Pozdrawiam :-)Buba z Bajdocjihttps://www.blogger.com/profile/05178593499690528705noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7325589524439824606.post-18951691010326797292015-09-09T12:06:36.221+02:002015-09-09T12:06:36.221+02:00No to musze w przyszlym tygodniu zainwestowac w og...No to musze w przyszlym tygodniu zainwestowac w ogóry :) <br />(w tym nie, bo malzonek ma na druga zmiane i jemy kazdy indywidualnie)<br />A ocet jablkowy podobno jest swietny jako zmiekczacz do prania, zamiast lenora czy innego takiego. I reczniki sa potem bardziej chlonne niz po zmiekczaczu. Ale jeszcze nie próbowalam.diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7325589524439824606.post-59462062359468389842015-09-09T12:03:35.111+02:002015-09-09T12:03:35.111+02:00No matko jedyno, dzisiaj co gdzie nie wejde, tam f...No matko jedyno, dzisiaj co gdzie nie wejde, tam fasolka po bretonsku, uwzielyscie sie czy co! Chyba w koncu ja bede musiala ugotowac, bo mi spokoju nie da :)diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7325589524439824606.post-26656299305593333772015-09-09T11:28:02.737+02:002015-09-09T11:28:02.737+02:00Tylko czemu mieszkasz tak daleko... eh... ;)Tylko czemu mieszkasz tak daleko... eh... ;)Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7325589524439824606.post-86265779155557769102015-09-09T11:05:15.766+02:002015-09-09T11:05:15.766+02:00ja uwielbiam gotować :D. Ostatnio pól dnia dopiesz...ja uwielbiam gotować :D. Ostatnio pól dnia dopieszczałam fasolkę po bretońsku :D mniam :). Pierogi, zupy, gulasze, zapiekanki, surówki, quiche, pieczenie i teraz w końcu dorobiłam sie kuchni większej niż 2m x1,5m :D. Busia87https://www.blogger.com/profile/01860579188409771302noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7325589524439824606.post-33133210844371133762015-09-09T08:45:25.332+02:002015-09-09T08:45:25.332+02:00No to właśnie takie obawy mną targały, gdy moja si...No to właśnie takie obawy mną targały, gdy moja siostra dziarsko przechyliła nad ogórkami cukiernicę i nagarniała kryształ nie zaprzątając sobie głowy odmierzaniem w łyżeczkach. Ale jak się okazuje nie, nie jest to słodkie prawie w ogóle. Z octem, czosnkiem i pieprzem jest to niesamowite - takie winne... nie umiem tego nazwać. Musisz wypróbować Ty i Twoje kubki smakowe. Jak Ci będzie smakowało - dobrze, jak nie - potraktuj przepis jak luźną sugestię i zrób tak, żeby było "akceptowalne sensorycznie" (prawda, że ładnie się to fachowo nazywa?).<br />Węgrzy w ogóle używają hojnie cukru jako przyprawy i powiem szczerze, że z bardzo dobrym skutkiem. Nauczyłam się wszelkie sosy pomidorowe, pomidorówki i tomatery doprawiać cukrem i nie umiem już inaczej. A do chilli con carne daję oprócz chilli gorzką czekoladę i to też jest niesamowite w smaku :)Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7325589524439824606.post-47788431362212924782015-09-09T07:14:59.390+02:002015-09-09T07:14:59.390+02:00Ogórki kocham i uwielbiam, wiec wypróbuje na pewno...Ogórki kocham i uwielbiam, wiec wypróbuje na pewno. Ale czy one sa wyraznie slodkie? Bo tego cukru to tam dosc duzo, a ja to tak bardziej na slono-pikantno wole, to moze bym mniej go dala.diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7325589524439824606.post-55446080032423174092015-09-08T22:16:11.668+02:002015-09-08T22:16:11.668+02:00Niestety bez tego pierwszego, to drugie jest zwykl...Niestety bez tego pierwszego, to drugie jest zwykle trudne ;) Dlatego trzeba chodzić na skróty. Czyli na przykład do stołówki pracowniczej lub innej garkuchni, jeśli dobrze w mordę dają. Jeśli zaś nie, ograniczyć należy wysiłek gotowania do absolutnego, znośnego minimum przy jednoczesnym zachowaniu jak najlepszego efektu końcowego, by móc się cieszyć rozkoszami podniebienia. W myśl zasady - nie musi być mało, byle było dobre - czy jakoś tak... ;)Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7325589524439824606.post-8732890609817619622015-09-08T21:49:42.415+02:002015-09-08T21:49:42.415+02:00Gotowanie to nie jest moja pasja... Co innego - je...Gotowanie to nie jest moja pasja... Co innego - jedzenie! ;-)Kalinahttps://www.blogger.com/profile/15629664156180297903noreply@blogger.com