Drodzy Wszyscy, sercu bliscy!
I znowu, jak co roku życzymy sobie wszystkiego najlepszego.
Co roku coraz większy rejwach i dyskotekowe światełka- świecidełka, głośne dżingl belsy i ho ho ho! zanim pogasną zaduszkowe znicze, zagłuszają ważny dla mnie czas ciszy, oczekiwania - Adwent.
Dla wielu osób święta kończą się choinką i prezentami, czyli w miejscu gdzie dla chrześcijan świętowanie się zaczyna.
Bo jutro w nocy możemy znowu spotkać się z Solenizantem.
Bóg nie narodzi się powtórnie, On już to raz zrobił i jest wśród nas, tylko musimy sobie o tym przypominać.
Dzisiaj dostałam śliczne życzenia, od Pani Alicji, tak śliczne, że ja bym piękniej w słowa nie ubrała tego, czego Wam wszystkim Kochani życzę, dlatego zacytuję wprost jak swoje:
najserdeczniejsze życzenia na dni Bożego Narodzenia, by ten świąteczny czas upływał w bliskości Emmanuela, Boga z nami – by był naprawdę święty – i w tej świętości zwyczajny i swojski. Pełen pokoju, światła, domowego gwaru (pomrukiwań, posapywań itd.- to o Futrach naszych kochanych :)) i dobrej ciszy.
Tego Kochani Wam życzę, żeby jutrzejsza noc była kolejnym spotkaniem z Bogiem i żeby był to dla nas powód do świętowania, bo w moim przekonaniu, to jest właśnie To Najlepsze!
P.S.
Ilustracją posta jest plakat Pracowni Saraj, który można nabyć (jak wiele innych pięknych rzeczy) na Fido design
I my życzymy Psie Wszystkiego Najświąteczniejszego Tobie z Rodziną ( wliczam w Rodzinę czworonogi ). I niech nam i nie tylko nam się dobrze dzieje w czas świąteczny i ten poświąteczny też, ho, ho, ho! :-D
OdpowiedzUsuńMruczących i zdrowych Świąt życzymy :)
OdpowiedzUsuńZ futrami koniecznie u boku <3
Bez zadęcia, życzymy dobrych, spokojnych Świąt w futrzanym gronie... :)
OdpowiedzUsuńŚwiąt spokojnych, pogodnych w sercu i za oknem, niech rozbrzmiewa śmiech, miłe mruczenie i grzeje miłość.
OdpowiedzUsuńŚlę życzenia zdrowych,radosnych Świąt,aby upłynęły w pokoju,miłości,bliskości,Tobie i Twojemu domowi Dorotko.
OdpowiedzUsuńI w dobrej ciszy-przypadło mi do gustu takie określenie;zaimplementuję je.
Ładne te kartki.Kurczę,ale przyznaję,że od dawna nie wysyłam.Chyba dostanę rózgę od Mikołaja.
W dobrej ciszy też mnie chwyciło i trzyma. To najbardziej trafne określenie kwintesencji świętowania.
UsuńKochani, dziękuję Wszystkim za życzenia! Staram się cieszyć wewnętrzną ciszą między bigosem i sernikiem :)
OdpowiedzUsuńW Dobrej Ciszy i ode mnie też!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najwspanialszego na ten czas Bożego Narodzenia, niech będzie on spokojny i radosny ;) Pozdrawiam! ♥
OdpowiedzUsuńPięknych Świąt życzę. I spokojnych.
OdpowiedzUsuńDziękuje za piękne życzenia i wzajemnie życzę błogosławionych Świat Bożego Narodzenia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :)
OdpowiedzUsuńSpokojnego świętowania!
OdpowiedzUsuńMoje święta były dobre - i dosłownie, i w przenośni. Teraz życzmy sobie wszyscy dobrego i spokojnego Nowego Roku, czego i tobie, kochana, życzymy całą rodzinką :-)
OdpowiedzUsuńPsie spóźnione życzenia przesyłam, od razu i noworoczne. Miłości w Twoim świecie niechaj będzie mnóstwo, a trosk niewiele.
OdpowiedzUsuńA my jeszcze przed Świętami, zaczynamy jutro wieczorem.
UsuńDziękuję! A przynajmniej niech miłość wynagrodzi troski :) czego i Tobie życzę z całego serca! Świętujcie! I włóż w to świętowanie calutką siebie - inaczej się nie liczy. Świętować trzeba całym sercem i duszą (bo ciało to się w zasadzie tylko obżera ;))!
UsuńKochana, czyś Ty czasem nie chora? Bo nic nie piszesz, a my tęsknimy... Pozdrowienia od całej wiejskiej Czeredy!
OdpowiedzUsuńChoram. Ale planuję się grabarzowi spod łopaty wywinąć. Na razie leżę i kwitnę z ciężkim zapaleniem oskrzeli, co w czasach koronawirusa jest źle widziane przez otoczenie.
UsuńMarzyniu kochana! Ty wiesz doskonale, że jak się na blogu nic nie dzieje, to znaczy, że w życiu dzieje się aż nadto! No i chyba jakieś zmęczenie blogowego materiału mnię naszło, choć o czym pisać by było.
Na razie szepnę Ci temat:zupa chrzanowa! Delicje, no mówię Ci po prostu! Kilka razy robiłam podejście, aż spytałam u źródła - czyli sąsiadki, podhalańsko-beskidzkiej góralki - i już wiem w czym rzecz. Jak chcesz przepisu - pisz na maila :)
Uff... Zdrowiej, kochana!
OdpowiedzUsuńCzy u Was wszystko dobrze?
OdpowiedzUsuńDobrze - zażartowali kołchoźnicy ;)
Usuń