Pamiętacie, jak pisałam, że moje psie panny w holwódy poszły? O >>>TU<<< pisałam.
No to już można sobie obejrzeć Kreskę i Pyzę w akcji :) Dosłownie.
Należy sobie wejść >>>Tu, o tutaj<<<; kliknąć 64. odcinek "Detektywów w akcji" i przy końcu pierwszej historii (każdy odcinek, to dwie opowiastki) można podziwiać urodę, czar i talent suczy dwóch!
Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale do każdej roli w tym serialu jest casting - nie tylko do psich...
A po drugie - kocice dostały Super Roller.
A dokładnie Catit Design Senses Super Roller, szyna do zabawy, oczywiście z Zooplusa, oczywiście kupowany przez >>>BANER U GOSIANKI<<<
Jak dla nich absolutny hit!
Zmontowałam i miałam smarkule cały dzień z bańki.
Gorzej, że Mężczyzna miał caluteńką noc z bańki ;)
Panny tak uwielbiają zabawkę, że mogą walić łapami w kulki caluteńkie noce, jak Tofik w klawiaturę. Zabawka im się nie nudzi i kilka razy dziennie do niej wracają, choć już mają ją ze trzy tygodnie.
Ale najlepsza jest w tym wszystkim Jojo.
Zwykle zachowuje się jak stara, zacna ciotka, światowa matrona, co to niejedno w życiu widziała (no bo widziała). Leży z miną Sfinksa i obserwuje. Łeb obraca powoli i z namaszczeniem. Powoli zamyka i otwiera żółto zielone ślepia, wzdycha z wyższością i jest ponadto.
Ale i ją kusi zabawa ;)
Zawsze zadziwia mnie jej refleks i zachowania, świadczące o tym, że była kotem dzikim i polującym.
Tak powolna i dostojna na co dzień, zwłaszcza w porównaniu z rozbrykanymi smarkulami, gdy zaczyna się bawić myszą z kocimiętką, lub taką piszczącą, puchatą, białe łapy śmigają tak szybko, że widać tylko smugę, a smarkule wychodzą przy niej na gapowate niezdary.
Zobaczcie sami, co było z Super rollerem. Zwróćcie uwagę, w jaki sposób Jojo będzie próbowała pochwycić piłeczkę - zupełnie inaczej się do tego zabiera niż domowe smarkule.
No i najlepsze - akcja w trzeciej minucie ;)
Zrywaliśmy boki!
Niech smarkula zna swoje miejsce ;)
OdpowiedzUsuńKrólowa jest tylko jedna ;-)
UsuńCatleesi ;)
UsuńUmarnęłaaaam:)))
OdpowiedzUsuńZ oczywistych powodów rękę ma wytrenowaną!
Najlepsiejszy jest ten dźwięk - na żywo nie słyszałam, dopiero na filmiku :)
UsuńI tak długo czekała aż "smarkule" się znudzą ... Akcja przednia! :-D :-D
OdpowiedzUsuńJojcik jest cierpliwa - ale do czasu ;)
UsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie twój wpis u Taba Azy i być może jesteśmy z podobnej gliny z nutą eko ulepieni... teraz to mi ciężko usiąść i rozejrzeć się po twoim blogu ale jak nigdy, zapraszam Cię do siebie :) Do mojej naturalnej harmonii ogrodowej w stylu chaos, tworzonej do spóły z Matką Naturą :)
Pozdrawiam :)
Witaj!
UsuńDziękuję za zaproszenie :)
Już bywam i przeglądam :)
No tak, gwiazdy Hollywooda! Oblookałam gwiazdy psie ( znaczy profejonaistki, he, he ), a potem te domowe aktorki, znaczy zobaczyłam jakie to stosunki rodzinne panują wśród kotostwa ( u mnie bywa ostrzej, koci chłopcy są p o t w o r n i ) i postanowiłam że w okolicy świąt zimowych do domu przyjedzie takie urządzenie jak mają Twoje kociambry ( ale nie wiem czy nie trzeba będzie pomyśleć o czymś osobnym do zabawy dla kocurków ). W okolicy świąt zimowych bo wtedy moje gady trzeba czymś w domu zająć.
OdpowiedzUsuńDla większej liczby graczy możesz nabyć dwa takie ustrojstwa. Mogą być dwa niezależne tory, lub możesz połączyć w jeden dłuższy. Zabawa murowana!
UsuńDzięki za obejrzenie psic w akcji. Chyba Ty jedyna. No cóż koci urok przyćmił moje psice.
Obejrzałam wszystko - i psice w filmie i koty w akcji. Psice to gwiazdy z Hollywood - zwłaszcza Kresiunia wściekle i ogłuszająco wygłaszająca swoje kwestie. Pyzula miała milczącą rolę, ale za to wyglądała ślicznie - ta prezencja. Podziwiałam też i inne znajome psiaki - Halinkę i Mordę - to też niczego sobie gwiazdy. Morda (dla tych którzy nie wiedzą o którym psiaku piszę - to ten który został zabrany Wietnamczykowi) to po prostu psi show dog, a Halinka (psiulka którą zły człowiek kradnie z parkingu koło sklepu) też pokazała kunszt aktorski - zwłaszcza w skakaniu na ludzi.
OdpowiedzUsuńA co do kocić - to ekstra - Jojo w akcji przednia - pokazała że teraz ona rządzi, a nie smarkula.
A jak Kresia z Pyzą reagują na świecącą piłeczkę na torze?