ja wiem, że każdy pomaga jak może i komu może. Ludziom, zwierzakom - różnie nam w duszach gra, a potrzebujących przybywa.
Zbliża się czas oddania fiskusowi wielokrotnej dziesięciny, a przy okazji można coś uszczknąć na zbożny cel. Dlatego chciałam prosić tych, którzy się jeszcze wahają, komu pomóc w tym roku, żeby swoje parę złotych przekazali na rehabilitację Magdusi. Córeczki mojej koleżanki. Można również poszukać jakiegoś wolnego piątaka w dziurawej skarpecie, czy dwa złote nawisu inflacyjnego z domowego budżetu i wpłacić na podane konto, bo złotówka do złotówki i wspólnymi siłami jakiś potrzebny Magdzie zabieg opłacimy :) Za który Madzia podziękuje swoim radosnym śmiechem!
Najlepiej, jak oddam głos Monice - mamie Magdy, od której otrzymałam takiego oto maila:
Witam!
Dziś, 18 stycznia 2015 r. nasza córka Magdalena zdmuchnęła 3 świeczki na
swoim urodzinowym torcie. Magda jest skrajnym wcześniakiem, urodzonym w 6
miesiącu ciąży z wagą870 g . Po urodzeniu długo
pozostawała w bardzo
ciężkim stanie, a potem i nadal zmagała się i zmaga z licznymi
problemami zdrowotnymi (porażenie mózgowe, niedowidzenie, oczopląs i
zez, dysplazja oskrzelowo-płucna, częste infekcje, utrudniające
rehabilitację).
Mimo wszystkich trudności po trzech latach intensywnej pracy, widać
ogromne postępy w rozwoju psychoruchowym Magdy. Największym Jej
osiągnięciem w minionym roku był samodzielny chód, ciągle wymagający
doskonalenia. Po zdobyciu tego kamienia milowego nasza córka rozgaduje
się. Jesteśmy z Niej bardzo dumni i szczęśliwi, że wbrew wszystkim
przeciwnościom tak wspaniale się rozwija. Wiemy, że zawdzięcza to
swojej sile, uporowi, naturalnej ciekawości świata i intelektowi.
Doceniamy też ogromną pracę i wysiłki rehabilitantów oraz opiekę i
wskazówki lekarzy. Magdą stale zajmuje się kilkunastu terapeutów. Jest
to możliwe dzięki Waszemu wsparciu, za które z całego serca
dziękujemy.
Jesteśmy pewni, że nasza córeczka jeszcze nie raz pozytywnie nas
zadziwi. Jednak czeka Ją długa i ciężka praca pod okiem specjalistów.
Dlatego ponownie zwracamy się do Was z apelem.
Jeżeli chcesz pomóc w dalszym leczeniu i rozwoju Magdaleny, przekaż,
proszę, 1% swojego podatku na konto Dolnośląskiej Fundacji Rozwoju
Ochrony Zdrowia. Wszystkie zebrane środki w pełni zostaną przeznaczone
na leczenie i rehabilitację Magdy.
Dolnośląska Fundacja Rozwoju Ochrony Zdrowia
KRS: 0000050135
cel szczegółowy: LIDKA (hasło Magdaleny w fundacji - Jej drugie imię)
Z pozdrowieniami
Monika Nadolska-Karpińska
Dziś, 18 stycznia 2015 r. nasza córka Magdalena zdmuchnęła 3 świeczki na
swoim urodzinowym torcie. Magda jest skrajnym wcześniakiem, urodzonym w 6
miesiącu ciąży z wagą
ciężkim stanie, a potem i nadal zmagała się i zmaga z licznymi
problemami zdrowotnymi (porażenie mózgowe, niedowidzenie, oczopląs i
zez, dysplazja oskrzelowo-płucna, częste infekcje, utrudniające
rehabilitację).
Mimo wszystkich trudności po trzech latach intensywnej pracy, widać
ogromne postępy w rozwoju psychoruchowym Magdy. Największym Jej
osiągnięciem w minionym roku był samodzielny chód, ciągle wymagający
doskonalenia. Po zdobyciu tego kamienia milowego nasza córka rozgaduje
się. Jesteśmy z Niej bardzo dumni i szczęśliwi, że wbrew wszystkim
przeciwnościom tak wspaniale się rozwija. Wiemy, że zawdzięcza to
swojej sile, uporowi, naturalnej ciekawości świata i intelektowi.
Doceniamy też ogromną pracę i wysiłki rehabilitantów oraz opiekę i
wskazówki lekarzy. Magdą stale zajmuje się kilkunastu terapeutów. Jest
to możliwe dzięki Waszemu wsparciu, za które z całego serca
dziękujemy.
Jesteśmy pewni, że nasza córeczka jeszcze nie raz pozytywnie nas
zadziwi. Jednak czeka Ją długa i ciężka praca pod okiem specjalistów.
Dlatego ponownie zwracamy się do Was z apelem.
Jeżeli chcesz pomóc w dalszym leczeniu i rozwoju Magdaleny, przekaż,
proszę, 1% swojego podatku na konto Dolnośląskiej Fundacji Rozwoju
Ochrony Zdrowia. Wszystkie zebrane środki w pełni zostaną przeznaczone
na leczenie i rehabilitację Magdy.
Dolnośląska Fundacja Rozwoju Ochrony Zdrowia
KRS: 0000050135
cel szczegółowy: LIDKA (hasło Magdaleny w fundacji - Jej drugie imię)
Z pozdrowieniami
Monika Nadolska-Karpińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz