poniedziałek, 16 września 2024

Dla Dory, dla nas wszystkich

 


To jest zdjęcie z Kłodzka, opublikowane wczoraj na FB (Źródło: @D_Daszkowski)

Tytuł zdjęcia: światełko nadziei.

Nadzieja, to co nam jeszcze zostało...

Dostaliśmy komunikat, że mamy zabezpieczyć domy i inwentarz i przygotować się do ewakuacji.



Puste tabernakulum działa na mnie przygnębiająco :(


Kościół zabezpieczony, jutro i pojutrze przenosimy dobytek w domu na piętro. A ze środy na czwartek obywatelskie pilnowanie wałów, żeby nam nie wysadzili jak w '97. 

 Jak utrzymamy wały, będziemy mieli sucho. Trzymajcie kciuki.

30 komentarzy:

  1. Oż kurczaki, trzymam z całej siły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj część płotów u Agniechy woda zabrała jako haracz. Tak doczytałam w Kurniku. Ale jest, trzyma te kciuki, podejrzewam że ogarnia jak tylko może to co się da ogarnąć. Odezwała się przecież.

      Usuń
    2. I u Tabi się odezwała😄.

      Usuń
    3. Tak czytam, że koniki bezpieczne, ufff 💚
      To teraz oby Pieski nie zalało 💚💚💚

      Usuń
  2. Oby było wszystko dobrze!!!! 💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚

    OdpowiedzUsuń
  3. No to trzymamy za siebie nawzajem!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam mapy "planowego" zalania... :( Maryś trzymaj się!

      Usuń
  4. Trzymam 🙏🏻🤞🙏🏻Kitty

    OdpowiedzUsuń
  5. I czytam komentarze ludzi z poludniowej Polski : trzy zbiorniki nie zostaly oproznione , wiedzac ze idzie fala z Czech. Czlowiek spod Rybnika pisze, ze mieszka kolo zbiornika i nie zostal on spuszczony przed fala. Kitty

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany, nie zdawałam sobie sprawy ze miejscowość na K jest tak blisko Odry! Nie dość Dory, Izydora i Agniechy i Marii to teraz jeszcze Wy ze stadem trafiacie na listę paciorkową. Bardzo mocno trzymam te kciuki, z całych sił.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie trzymam, ostatnio mi wszystko z rąk leci. Mowy wygłaszam za to do niebios, bezustannie. Takie męczenie i mędzenie uważam że może być skuteczne, więc mędzę. Można to uznać za paciorkowanie😔.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piesu kochany, slow mi brak, dawaj znaki jakies tutaj 💝Kitty

    OdpowiedzUsuń
  9. Od Piesa mam wiesci i upowaznienie, zeby informowac, ale ostatnie wiesci byly z popoludnia, ze piwnice oproznili, a teraz beda wynosic na pietro. Na szczescie Psica ma dwoch chlopow u boku plus posilki zewnetrzne w postaci kumpla jakiegos. Czekaja co bedzie z woda kolo Wroclawia, czy zrzuca im wszystko z Odry, Bystrzycy i Wlodawy i czy walu nie wysadza, zeby znowu ratowac Wroclaw. Jak nie wysadza to im tylko troche piwnice podtopi. Piesa dwoi sie i troi i gotuje kotly zarcia na pare dni , i zabezpieczaja dom. Usciski dla wszystkich Was czytajacych i wspierajacych 💝💝💝Kitty

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziewczyny, sytuacja jest grozna. Psica pisze ,ze za pare godzin poplyna - puscila tama na Mietkowie!!! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻 Jestem w panice, ale nic wiecej nie wiem. Kitty

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiadomosc zdementowana, ponoc Mietkow stoi, a chodzi o Wawrzenczyce. Piesa jest na ostatnich nerwach, bo Mietkow i tak ledwo trzyma. Kitty 😘

    OdpowiedzUsuń
  12. Niech idzie ta woda precz, trzymajcie się tam 💙🩵💙🩵💙🩵💙

    OdpowiedzUsuń
  13. Puściły Wawrzeńczyce, są małe ale zasiliły i tak już niebezpieczną Bystrzycę. Kto umie w mapy niech sobie sprawdzi, w którym miejscu na płn od Wrocławia wpada do Odry Bystrzyca z jednej strony i Widawa z drugiej. Obok wsi Paniowice. No to my jesteśmy następną wsią tuż koło koryta Odry. Spiętrzenia nie wytrzymamy i się przeleje przez koronę wału. Nic nie słychać, żeby nas mieli wysadzać. Ale i bez wysadzania wałów jest groźnie. No nic. Wszystko rozstrzygnie się jutrzejszej nocy albo w czwartek nad ranem. Jestem kłębkiem nerwów.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeżu, tak piendrolą o tym Mietkowie że mła wie że nic nie wie. Psico to nie wygląda dobrze, szczerze pisząc to wujowo jest. Trzymam te cholerne kciuki do skurczu za Was i Marysię. :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jest wujowo, choć u nas i tak, i nie. Bo naszemu życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. O zwierzaki się trochę martwię, ale głupie nie są. Najwyżej będziemy ściągać z krzaków czy daszków. To, że nas podtopi, to w sumie aksjomat. Pal licho ogród i piwnice, byleby nie podniósł się poziom do stanu z 97, bo wtedy wody było do parapetu. Co oznacza, że szlag trafia meble, namokną książki, których nie zdążę wynieść etc. Jak będę miała wokół domu wody do kolan, to będę śpiewać i tańczyć z radości. Byleby nie wysadzali wałów! I żeby jak najdłużej prąd był, bo mamy lodówki i zamrażarki. Z dobrych skutków obecnego stanu - już wiem, że w ciuchach będzie taka przecinka, ale normalnie taka przecinka, że 1/3 tych szmat może zostanie!!! :) W szafie wydaje się, że wcale tego aż tyle nie ma, ale jak przyszło do spakowania... to fiufiu pani kochna!

      Usuń
  15. Stay safe.
    www.rsrue.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak coś to mam kontakt z Kitty i faktycznie Kitty będzie tu pisała jaka jest sytuacja na froncie. Buziaki dla Wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z całej siły życzę Wam a żądam od kosmosu, żeby woda u was podniosła się tylko do przez Ciebie akceptowalnej wysokości. No i noś te książki na górę, siłami sąsiadów najchętniej, bo ciuchy nowe się znajdą zawsze.
    A tak przy okazji, to już rozumiem, dlaczego zawsze u Cię obfitość kotów. :-DDD

    Jakoś nie zawsze człowiek zwraca uwagę, gdzie się osiedla, w kontekście wielkiej wody. My niby wiedzieliśmy, że wybieramy miejsce niebezpieczne, ale nie za bardzo wierzyliśmy, że coś się może stać. Natura wybiła nam durny optymizm już w pierwszym roku pobytu, powódź AD 2006 była u nas w wiosce o wiele bardziej katastrofalna niż teraz.

    Kciuki trzymane.

    OdpowiedzUsuń
  18. Oczywiscie, kciuki trzymane😘😘

    OdpowiedzUsuń
  19. No dobra, obok wygłaszanych mów do Absolutu też trzymam te kciuki. Ratuj książki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie mam duzo wiesci, tyle tylko, ze wg hydrologow fala kulminacyjna na odcinku Paniowice - Uraz nadejdzie w piatek i bedzie dluga i wyplaszczona. Wysoki stan wody moze utrzymywac sie przez dwa, trzy dni. Podtopienia pewne, ale moze nie beda takie wysokie🙏🏻 Jest szansa, ze zaleje tylko piwnice, a nie caly parter. Trzymajcie Kitty

    OdpowiedzUsuń
  21. Trzymam kciuk! Ja jestem ze Stablowic we Wrocławiu, od dwóch dni ustawiamy worki zabezpieczające nasze osiedle, będzie dobrze !musi być 👍

    OdpowiedzUsuń